Wiem, że to żadne tłumaczenie, ale przewrotny czas, wiecznie utrudniał wrzucanie jakichkolwiek informacji na bloga, na tej „biednej”, niemal zapomnianej przeze mnie stronie 😉 W najbliższym czasie postaram się aby to się zmieniło. To, że stronę zaniedbałam, nie oznacza, że nie uciekałam w wolnym czasie do mojej pasji i stworzyłam w tym czasie całkiem sporą kolekcję nowych wyrobów. Oczywiście, że tak!!! 🙂 Dlatego szkoda mi było siedzieć i coś tutaj skrobać. Dopiero mój szanowny mąż uzmysłowił mi, że tak nie można, że skoro zdecydowałam się na upublicznienie mojej pasji, to powinnam być trochę bardziej konsekwentna. Delikatnie rzecz biorąc; „mam dwie lewe ręce do internetowego majsterkowania”, no ale, jak mus, to mus 🙂 DZIAŁAM!!!